W Siemianowicach Śląskich doszło do zatrzymania kierowcy, który złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci z lokalnej drogówki przeprowadzili kontrolę drogową, w trakcie której ujawnili liczne wykroczenia. Mężczyzna nie tylko przekroczył prędkość, ale również jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz pojazdem, który nie był dopuszczony do ruchu. Oczekuje go teraz odpowiedzialność karna.
Podczas rutynowej kontroli drogowej, policjanci z siemianowickiego wydziału ruchu drogowego zwrócili uwagę na kierującego seatem, który jechał z nadmierną prędkością. Bezpieczeństwo na drodze jest kluczowe, dlatego funkcjonariusze natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli. To, co ujawnili, przeszło ich oczekiwania – okazało się, że kierowca miał nałożony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, co stanowi poważne naruszenie prawa.
Mężczyzna został ukarany mandatami za kilka wykroczeń, w tym za brak zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz prowadzenie niespełniającego norm pojazdu. Zatrzymanie zakończyło się tym, że kierowca musiał zostawić auto w miejscu kontroli, a jego trudna sytuacja prawna teraz staje się jeszcze poważniejsza. Niebawem usłyszy zarzut łamania sądowego zakazu, a w przypadku skazania może stawić czoła karze do pięciu lat pozbawienia wolności. To zdarzenie podkreśla, jak istotne jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz konsekwencje ich naruszania.
Źródło: Policja Siemianowice Śląskie
Oceń: Zatrzymanie kierowcy naruszającego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów
Zobacz Także
