W piątkowy wieczór w Filii nr 5 miało miejsce ważne wydarzenie, które przyciągnęło wiele osób zafascynowanych historią regionu. Gościem spotkania był Krzysztof Stachowicz, który przedstawił swoją książkę „My – dzieci hałdy: o kryzysie gospodarczym, biedaszybach i siedliskach nędzy”. Autor ukazał w niej trudne losy robotniczej społeczności w Górnym Śląsku w okresie międzywojennym, a także nauczył uczestników o złożoności problemów społecznych, które dotknęły ich miasto. Spotkanie zakończyło się projekcją niemych filmów z tego okresu, co nadało mu dodatkowego wymiaru historycznego.
W trakcie wydarzenia Krzysztof Stachowicz skupił się na tragediach, jakie dotykały mieszkańców Górnego Śląska, m.in. robotników, którzy tracili pracę i środki do życia. Oprócz przedstawienia codziennych zmagań „hajerów” i „biedaszybikarzy”, autor omówił również wpływ tych wydarzeń na dzieci, które musiały dorastać w skrajnie trudnych warunkach, często narażone na demoralizację. Dzięki bogatym materiałom źródłowym, jak prasowe relacje z tamtego okresu, uczestnicy zyskali szerszy wgląd w historyczne tło wydarzeń, o których wcześniej mieli jedynie mgliste pojęcie.
Wydarzenie wzbogacone zostało o wyświetlenie niemych filmów z 1932 roku, co pozwoliło na lepsze zobrazowanie przedstawianych problemów. Uczestnicy spotkania mieli również okazję zobaczyć filmy z poszukiwań pozostałości biedaszybów oraz fotografie zapadlisk. Wyjątkowe zaangażowanie Krzysztofa Stachowicza w przekazywanie wiedzy o mało znanej historii Siemianowic spotkało się z dużym uznaniem. Organizatorzy spotkania zapraszają do zapoznania się z książkami autora, w tym nadchodzącą publikacją „Hinden – pies z biedaszybu” oraz do wypożyczenia omawianej pozycji z miejscowej biblioteki.
Źródło: Miejska Biblioteka Publiczna w Siemianowicach Śląskich
Oceń: Spotkanie o trudnych losach robotników na Górnym Śląsku w Siemianowicach
Zobacz Także
